Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Dodatkowy roździał Pippi

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
AGA
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:31, 19 Cze 2008 Temat postu: Dodatkowy roździał Pippi

Pippi i kosmiczna przygoda



Pewnego ciepłego czerwcowego dnia , gdy Pippi bawiła się na podwórku przyszedł listonosz.
- Witam Pippi , mam list do Ciebie - i zaczął szperać w torbie .
- Do mnie , do mnie nikt nie pisze , dziwne . Ale dziękuje - i odebrała przesyłkę.
Potem poszła do rodziców Anniki i Tommy'a , by odczytali jej list . Brzmiał on :

Kochana Pippi ,
mam na imię Kasia i jestem bardzo chora , wkrótce umrę , bardzo mnie to przeraża .Wiem , że jesteś wspaniała , wesoła , niezależna. Dużo słyszałam o twoich przygodach , które bardzo mnie fascynują. Moim " ostatnim marzeniem" jest właśnie taka podróż .Chciałabym pojechać z Tobą
i zapomnieć choć na chwilę o mojej chorobie. Choć przez chwilę mogłabym być szczęśliwa , spokojna i wolna .
Proszę zabierz mnie na taką podróż
Kasia
Pippi chwilę milczała i nie wiedziała co powiedzieć ( co na tak wygadaną osobę zdarza się
rzadko ) , a następnie poprosiła rodziców Anniki i Tomm'a , by odpisali tej dziewczynce , że zgadza się i przyjedzie po nią za trzy dni , pod jej dom skąd pojadą do Willi Śmiesznotki, gdzie rozpocznie się ich wyprawa. Przez dwa kolejne dni Pippi przygotowywała się do podróży. Kupiła za swoje złote monety statek kosmiczny i zdobyła parę niezbędnych informacji o jego sterowaniu .Zrobiła zapasy wody i jedzenia. Trzeciego dnia Pippi pojechała po Kasię. Dziewczynka z rodzicami już na nią czekała .
- Dzień dobry !!! Cześć !!! To co lecimy? -zapytała .
- Ale gdzie wy chcecie lecieć ? - zaciekawili się rodzice Kasi .
-W kosmos - odpowiedziała obojętnie Pippi.
Rodzice Kasi pobledli z przerażenia. Nie przypuszczali nawet ,że Pippi zorganizuje taką podróż.
- Będziemy z powrotem za 3 dni , niech Kasia zabierze te wszystkie swoje prochy , pożegnajcie się.
Bardzo proszę , niech pan pomoże córce usiąść na koniu.
Pippi zarzuciła na ramie wszystkie bagaże Kasi i też wskoczyła na konia.
- Poczekajcie , pojedziemy za wami ,chcemy zobaczyć wasz statek i pomachać wam na pożegnanie.
Kasia i Pippi na koniu , za nimi rodzice dziewczynki samochodem , wszyscy udali się w kierunku Willi Śmiesznotki.
Kiedy dojechali na miejsce Pippi wydając ostatnie rozkazy , pakowała niezbędne rzeczy na pokład. Pomogła Kasi wygodnie usiąść w statku kosmicznym i w końcu z Panem Nillson'em na ramieniu zamknęła właz na statek.
Rodzice Kasi bardzo bali się o swoją córkę .W napięciu czekali na odlot. Po kilku minutach
głośny ryk silników , powiew wiatru i oślepiający błysk oznajmiły start statku. Po kolejnych kilku minutach statek wyleciał z atmosfery Ziemi i dostał się w przestrzeń kosmiczną.
W czasie startu dziewczynki nie rozmawiały ze sobą , ale jak tylko wyleciały na orbitę , gdy zrobiło się spokojnie i cicho , Pippi zaczęła wypytywać Kasię o wszystko. Kiedy w swej opowieści dziewczynka dotarła do momentu , gdy dowiedziała się o swojej chorobie , rozpłakała się .
- Teraz już koniec , koniec . Rozumiesz ? Ja umieram !
- Nie ! - zaprzeczyła Pippi - nie mów tak . Nie umierasz tylko odchodzisz . Popatrz , czy podoba Ci
się miejsce w którym jesteśmy ?
- Tak - odpowiedziała Kasia przez łzy , wyglądając przez otwór iluminatora.
- No właśnie , przecież my jesteśmy teraz w niebie , widzimy całą Ziemię , zielone lądy i niebieskie oceany , gdzieś na dole są twoi rodzice i ty to wszystko widzisz , a tutaj jest cicho i spokojnie .
Nie bój się śmierci , jesteś taką dobrą dziewczynką , jak odejdziesz z Ziemi na pewno trafisz do nieba i tak jak teraz będziesz ją oglądać i cieszyć się spokojem.
- Ale teraz jestem z tobą , a potem będę zupełnie sama , bez rodziców ,dziadków ,koleżanek.
- Kasiu , w niebie będą także inne dobre dusze , my ich teraz nie widzimy ,ale ty je spotkasz .
Łzy Kasi już obeschły na twarzy . Patrzyła poważnie na Pippi i marszczyła czoło.
- Skąd ty to wszystko wiesz ? W jakiej szkole uczą takich rzeczy ?
- W żadnej - odparła wesoło Pippi . To wymyśliła pani profesor Pippi Laaaaaaaaaaf.(?)
Dziewczynki zaczęły śmiać się głośno. Juz dawno nic tak nie rozbawiło Kasi.
Następnego dnia , Pippi obudziła Kasię , dała jej codzienną dawkę lekarstw i postanowiła zabrać dziewczynkę na cudowny spacer.
Włożyły kombinezony kosmiczne , przypięły się specjalnymi linami do statku i wyskoczyły w przestrzeń kosmiczną. Czuły się lekkie jak piórko, pływały w kosmosie ,kręciły się i fikały koziołki.
Otoczone były milionami gwiazd i oceanem ciszy. Kasia czuła się szczęśliwa, nic ją nie bolało ,
była wdzięczna Pippi za taką przygodę.
Po powrocie na statek z apetytem zjadły obiad i zasnęły. Pierwsza obudziła się Pippi , bo miała bardzo dziwny sen. Śniła się jej mamusia. We śnie trzymała ją za rękę . Była taka piękna i radosna. Powiedziała , że w zaopiekuje się Kasią , gdy dziewczynka umrze.
Pippi opowiedziała Kasi swój sen i jak bardzo tęskni za mamą.
-Kochana Pippi , nie martw się ,jak będę w niebie pozdrowię twoją mamusię , powiem jej jaka jesteś dobra , że świetnie sobie radzisz i że bardzo ją kochasz.
- Dziękuję ci Kasiu .
Spacer w kosmosie bardzo zmęczył Kasię , nieco osłabła i nie miała sił.
- Ja wiem ,że już niedługo odejdę , ale dzięki tobie Pippi przestałam się bać. Dziękuje ci za to.
Kasia już nie płakała , była bardzo spokojna. Przez resztę rejsu dziewczynki bawiły się ,podziwiały gwiazdy i śmiały się z żartów Pippi.
Czas szybko upłynął i niespodziewanie statek wszedł w atmosferę ziemską i wylądował w ogrodzie
przy Willi Śmiesznotce. Rodzice Kasi już czekali na swoją córkę. Czekali tez Annika i Tommy. Gorącym powitaniom nie było końca. Kasia opowiadała z wypiekami na twarzy o locie , kosmicznym spacerze i pięknych widokach .Jej rodzice dziękowali Pippi za opiekę nad córką .
W pewnym momencie Pippi zniknęła , ale w zamieszaniu nikt tego nie zauważył. po chwili nad willą Śmiesznotką pojawiły się kaskady sztucznych ogni , kolorowe, wesołe , sięgające nieba.
- To dla ciebie Kasiu , na pożegnanie.
- Dziękuję Pippi , dziękuję za wszystko. Nigdy cię nie zapomnę. Jak spotkam w niebie twoją mamusię to ucałuję ją mocno od ciebie. Obiecuję.
- Trzymaj się Kaśka - powiedziała Pippi powstrzymując łzy cisnące się do oczu.
Trudy podróży i emocje nie pozostały bez wpływu na Kasię. Zbladła i osunęła się w ramiona rodziców. I wtedy Pippi zobaczyła jak przez mgłę swoją mamusię i usłyszała jej głos.
- Kochana córeczko ,obserwuje cię całe życie , jesteś wspaniałą dziewczynką , mądrą i samodzielną,
jestem z ciebie bardzo dumna.
A panią bardzo proszę - zwróciła się do mamy Kasi - o opiekę nad moją córką , o matczyną pomoc ,gdyby jej potrzebowała.
Potem mamusia Pippi podała Kasi swą dłoń i razem odeszły rozpływając się w wieczornej mgle. Pippi jeszcze długo patrzyła na miejsce , gdzie przed chwilą zniknęły mama i Kasia. Po jej policzkach spływały krople łez.

Dziewczynka siadła na werandzie Willi Śmiesznotki . Pan Nillson skakał wesoło po drzewie , koń skubał zieloną trawę , ptaki śpiewały w ogrodzie. Pippi spojrzała w niebo i pomachała swojej mamusi i dzielnej przyjaciółce Kasi.


***

Tą prace wysłałam na konkurs. Wygrała ,a w nagrodę popłynełam na 2 dni do Szwecji. Byłam jesnąz 25 w Polsce.


EDIT: Mogę liczyć na opinie ??


// Nie pisz posta pod postem. Wiesz że jest taka opcja jak ,,Edytuj'' ?

IgIg



TO MOGĘ LICZYĆ NA OPINIE ??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AGA dnia Sob 23:53, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AGA
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:01, 23 Cze 2008 Temat postu:

Hmm...ale jak nie dam tego postu to nie lookniecie. BŁAGAM wyraźcie opinie !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba18p
Rozpisany



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:30, 23 Cze 2008 Temat postu:

Niezłe,ale treść jakoś nie jest porywająca.
Poza tym, brakuje mi przecinków w kilku miejscach.
Literówek, jeśli wogóle są, nie zauważyłem.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.piszproze.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin